• Uncategorized

    Adwent czyli Dni Matki

    Oczekiwanie na Dziecko. Teraz oczekujemy na Niego. Czy nazwanie tego okresu „ciążą” nie jest świętokradztwem? Ten wspaniały okres, który przeżywali niemal wszyscy rodzice. Pomijam patologiczne przypadki, których niestety niemało. Najpierw niepewność trwająca czasem latami. Potem wiadomość. Początkowo niepewna. Potem kolejne potwierdzenia. I wreszcie wielka radość. Radość oczekiwania. Już jest w drodze. Już jest. Już żyje. Jeszcze malutkie, całkowicie bezbronne. Całkowicie zdane na matkę. Jeszcze oddzielone od zewnętrznego świata, a już staje się jego centrum. Wszystkie myśli podporządkowywane są jemu. Temu, którego płci jeszcze nie znamy, ale który już jest. Powstają nowe obowiązki, nowe nakazy i zakazy. Alkohol, papierosy (nie wspomnę o innych, jeszcze gorszych zagrożeniach) idą w odstawkę. Każdy rodzic…

  • Uncategorized

    Homodemokracja

    Śmiszek (mążona Biedronia) domaga się adopcji przez homomałżeństwa. Teraz jako poseł. A ja się zastanawiam nad tymi homomałżeństwami. Użyłem słowa, które powinno być zakazane. Homozwiązki, takie określenie może istnieć. Ale nie homomałżeństwa. Małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny. I koniec. Taka jest definicja i nie ma potrzeby jej zmieniania. A homozwiązek, to związek. Tylko dlaczego homo? Czy nie powinien to być polizwiązek. Związek dwóch osób (na razie, jak to załatwią, to będą żądać zoozwiązków) to przecież ograniczenie. Jakieś średniowieczne pojęcie. Przecież, jak hulać, to hulać. Takie nowoczesne związki nie powinny być ograniczane do jednej płci. Powinny być dla wszystkich płci. I bez ograniczeń ilościowych. Jeśli siedem osób chce żyć w…

  • Uncategorized

    Czas dla Boga

    W niedzielę usłyszeliśmy opowieść o człowieku, który miał wielkie plony. Skarb materialny stał się dla niego celem życia. Nagły przypływ kasy zmienił jego życie. Chciał być rentierem. Ale czy na pewno? Czy wcześniej miał inne cele? Chyba nie. Sądzę, że całe życie pokładał ufność w swoim majątku. I tu pytanie, czy w Ewangelii chodzi ino o majątek? Ano nie. Nie tylko o rzeczy materialne, ale o to, czemu czas swój poświęcamy. Czas jest jednym ze skarbów, które dał nam Bóg. I co z nim robimy? Marnujemy. Marnujemy także wtedy, gdy uważamy, że czas w którym nie zarabiamy pieniędzy jest czasem straconym. Marnujemy na pogoń za rozrywką. (Nie mylić z koniecznym…

  • Uncategorized

    Zrozumienie bez zrozumienia

    Polski język, trudny język Najpierw wybuchła sprawa związana ze zdaniem: Oglądalność najważniejsza, a to że wśród debili, to nie ma znaczenia. A potem poszło. Zdanie wcale nie najważniejsze. Ktoś się poczuł dotknięty. Czemu? Albo inaczej: Kto miał prawo poczuć się dotknięty? I drugie, czy ten dotknięty powinien się obrażać, na oczywiste stwierdzenie? Kto może poczuć się dotknięty? Ano ten, kogo stale oglądane programy telewizyjne kształtują. Ten, kogo kształtują programy kabaretowe, popisy chamstwa w restauracjach, wyśmiewanie wartości i wszelkie inne sposoby jachirowania. Człowiek inteligentny, z pewnością nie ogląda na stałe takich programów. Na pewno nie pozwala, aby telewizyjna guma do żucia kształtowała jego świadomość. Mądry człowiek nie ucieka w świat seriali,…

  • Uncategorized

    Test psychologiczny?

    Ktoś na Forum podał link do testu. Ktoś napisał że śmieszny.  Ktoś potraktował na poważnie. Też miałem taki zamiar. Ale niejednoznaczność wielu pytań i głupota innych znichęciły mnie. Nie potrafię odpowiadać tak, jak Wałęsa, czyli: Jestem za nawet przeciw.  Uważam test za nieobiektywny i nie dający żadnej wiedzy. Nawet gorzej, wpuszczający w maliny fałszywymi wnioskami. Do każdego punktu dodałem swoje uwagi. Na wiele da się odpowiedzieć, co stwierdzam OK, jednoznaczne i podobne. Ale po co? Inni zazdroszczą mi moich umiejętności. Może ktoś czegoś zazdrości. Jak człowiek ma sam o sobie ma odpowiedzieć? Często złoszczę się na ludzi, którzy mnie denerwują, a potem jest mi z tego powodu przykro. Na to…

  • Uncategorized

    Ogórek

    Dziś wyczytałem w internetach o napaści na Magdalenę Ogórek. Piszą o tym: https://fakty.interia.pl/polska/news-atak-na-magdalene-ogorek-festiwal-nienawisci-i-agresji,nId,2816902, https://wiadomosci.wp.pl/w-sieci-wrze-po-ataku-na-magdalene-ogorek-przed-tvp-info-to-nie-pierwszy-raz-6345459060393601a, https://niezalezna.pl/257281-emocje-w-programie-7×24-co-powiedzial-polityk-po-o-ataku-na-m-ogorek i innych. Haniebny przykład nienawiści do mediów nielewicowych. Osobiście uważam, że ta napaść miała charakter przestępczy, a policja powinna wylegitymować agresorów, aby później postawić ich w stan oskarżenia. O ile wśród większości żurnalistów zwyciężyła solidarność zawodowa, to wśród polityków (ekspolityków) pojawiła się wypowiedź Palikota. Wulgarna, chamska. Dokładnie na jego poziomie. Na razie nie zauważyłem, aby ktoś mu wtórował, choć ma wielu naśladowców. Rozumiem, że Niesiołowski tym razem powstrzyma się od bluzgów, bo ma inny kłopot na głowie. Ale Budka, Misiło, Jaruga, Thun czy Gasiuk-Pihowicz, znani z niepohamowanej agresji wobec wszystkiego, co związane z PIS, na razie milczą. Ciekawi…

  • Uncategorized

    Odpust

    Pierwszy raz postanowiono zorganizować piknik. Nowy (od roku) proboszcz miał już przećwiczone w poprzedniej parafii. Wiedział, do kogo się zwrócić i po co. Najpierw kilka zebrań. Ale głownie chodziło o osoby, które zechcą cos robić. Szczegółowego planu nie było. A dyskusje toczyły się godzinę rozpoczęcia i menu oraz atrakcje. Menu ksiądz podawał później z ambony. Roboty miały sie rozpocząć 14:00, ale zadeklarowałem, że mogę być po 15. Byłem ok. 15:20. Namioty były już rozstawione przez strażaków. Stoły i krzesła przywiezione. Elektryczne przewody porozciągane. Ciasta się schodziły. Wielki gar elektryczny, taki 20 l czajnik, przyniosłem i jakoś udało mi się go postawić na stoliku. Tacki, talerzyki, kubki, sztućce. Kiełbasa, napoje, kaszanki,…

  • Uncategorized

    Wielka rocznica – 01.08.1944

    Od dzieciństwa żyłem w jej cieniu, a właściwie blasku. Najpierw jak małoletnie chłopię jeździłem z tatą na Powązki. A tam łuna światełek. Równe szeregi brzozowych krzyży. I białe tabliczki. Imie, nazwisko wiek. A czasem tylko n.n. Kamienie na szaniec. Najpierw to byli starsi ode mnie żołnierze. Otaczani kultem bohaterów. Przeze mnie, przez moich kolegów z podwórka. W mediach, wtedy bardzo ubogich, ani jednego dobrego słowa. Tylko wyśmiewanie, potępianie. Jedynie w TP i WTK nieco inaczej. Potem jako nastolatek wciąż jeździłem. Na Wojskowe i Stare. Morza świateł, masy ludzi. Także w zaskakujących miejscach. Np. na skromnej ziemnej mogile Adama Zawiszy. Nic więcej nie napisano, a każdy wiedział. W ten sposób tworzyła…

  • Uncategorized

    Dekalog

    Dekalog to zbiór podstawowych zasad. I z tą tezą zgadzają się wszyscy. Ale dość często wybuchają spory o sposób podziału Dekalogu na przykazania. Na ogół, jak sama nazwa wskazuje, uznajemy ich ilość. Problem zaczyna się gdy całą objawioną treść dzielimy na fragmenty i części. Zwykle wyróżniamy dwie części. Pierwszą poświęconą Bogu i naszemu stosunkowi do Niego, i drugą dotyczącą życia społecznego. Można też podzielić na ZNAKI NAKAZU i ZNAKI ZAKAZU. Oba podziały dzielą się jednym szczególnym przykazaniem. Czcij swoich rodziców. Jest to przykazanie zarówno odnoszące się do Boga, jak i do ludzi. Jest zdecydowanym nakazem. I tu zgadzasz się ze mną prawie we wszystkim. Zastanawia Cię, dlaczego uznaję je za…

  • Uncategorized

    Krzyżyk na czole

    Pod tym tytułem dwa tematy, a właściwie dla ujęcia tego samego. Związane z moimi dziećmi. Już dorosłymi. Ale te krzyżyki kreślone na czole zostały w ich pamięci. Gdy dzieci malutkie były, zawsze modliłem się przy nich. Klękałem przy łóżeczku i modliłem się na głos. Chciałem, aby od pierwszych dni swojego życia miały kontakt z modlitwą. Po modlitwie kreśliłem krzyżyk na czole polecając syna (potem synów) Bogu. Z czasem wraz ze starszym synem modliłem się przy łóżeczku młodszego. I na obu czołach czyniłem znak krzyża świętego. Co z tego zostało? Teraz chłopy mają około trzydziestki. Rzadko jest nam dane wspólnie modlić się. Ale gdy tylko skończymy, każdy z nich podchodzi do…